To jest takie piękne! Hasui Kawase i jego cudowne grafiki
18:53:00Patrzę i zachwycam się. Patrzę i fala spokoju rozlewa się po całym moim ciele. Patrzę i chciałabym znaleźć się tam, w tej krainie intymności i łagodności, w świecie, gdzie wszystko spowite jest oniryczną mgiełką.
18 maja 1883 roku urodził się Hasui Kawase, japoński artysta, którego prace wprawiają mnie w stan niewysłowionego zachwytu. I choć nie umiem napisać o nim nic odkrywczego, co najwyżej tyle, ile znalazłam w Wikipedii, to stwierdzam, że w moim prywatnym rankingu jest to jeden z najwspanialszych twórców XX wieku.
Jego drzeworyty zaliczane są do stylu shin-hanga (nowego drzeworytu) i reprezentują współczesne wydanie tej tradycyjnej japońskiej techniki. Artysta skupiony głównie na pejzażu, unikał kultiwych przedstawień Japonii, wybierając mniej znane scenerie.
Wybór prostych, na pozór, miejsc nie przeszkodził w stworzeniu chwytających za serce i rozczulających widoków, wręcz przeciwnie, w tej prostocie Kawase ukrył ogromną siłę wyrazu i magię, która nie pozwala odwrócić wzorku od prac.
Słońce, śnieg, deszcz, wiatr - bez względu na warunki atmosferyczne, pejzaże te wzbudzają we mnie poczucie ogromnej tęsknoty za spokojem i życiową równowagą.
Za punkt honoru obrałam sobie zapoznanie się ze światem sztuki Dalekiego Wschodu, zwłaszcza japońskiej. Wstyd mi bardzo, że dotychczas tak mi było z nim nie po drodze.